Gminna Biblioteka

Publiczna w Poświętnem

book
bookbook

Pracownia dobrych myśli

Autor: Witkiewicz, Magdalena




Mała, przytulna pracownia, w oknach której zawsze stoją kwiaty, to miejsce pełne czarów. Można tam przymierzyć szczęście, przynajmniej tak brzmi jej slogan reklamowy. To tutaj, na ulicy Przytulnej 26, Pelagia prowadziła przed wieloma laty pracownię krawiecką. P0 jej śmierci to właśnie tu jej wnuk, Florian, postanowił otworzyć kwiaciarnię. Miejsce to dzieli z matką, Grażyną, ekscentryczną

artystką. Otaczają ich przypadkowi ludzie, których z czasem połączy przyjaźń. Wielu z nich układa swoje życie na nowo.

Siła tkwiąca w rodzinie - babce, matce i wnuku - jest bardzo duża. Każde z nich ma w sobie pierwiastek dobrych myśli, każde posiada piękną moc służącą do obdarowywania tymi myślami innych ludzi.

Pomimo tego, że Pelagia odeszła dawno temu, w przytulnej pracowni nadal zszywane są ludzkie losy. Tworzą wspaniały patchwork, nową całość z pozornie niepasujących do siebie kawałków, tkanych nicią dobrych myśli.

To powieść o przyjaźni, miłości i o dobrej energii, dzięki której da się załatać każdą dziurę, każdy smutek i poprawić każdy poplątany los.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Magdalena Witkiewicz.
Hasła:Powieść polska - 21 w.
Adres wydawniczy:Poznań : Wydawnictwo Filia, 2016.
Opis fizyczny:309, [2] s. ; 20 cm.
Uwagi:Na okł.: Szczęście można uszyć z kawałków jak patchwork, połączyć je z elementów w nowy wzór. Ale trzeba wiedzieć, jak tego dokonać.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

GBP w Poświetnem
Poświętne, ul. Cygów 60 A

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 18194
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowek

Filia w N.Ręczajach
Nowe Ręczaje

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 8613
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowek


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook



Nowości z działu OBYCZAJOWA:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook